Witamina D przez lata była witaminą prawie że „zapomnianą”, minimalne jej dawki podawano co najwyżej małym dzieciom. Badania donoszą że nawet do 90% populacji europejskiej może mieć niedobory witaminy D w organizmie. Wynika to między innymi z położenia geograficznego, słabego nasłonecznienia w miesiącach jesienno – zimowych oraz stosowania kremów z filtrem UV podczas opalania latem. Ponadto synteza skórna witaminy D maleje z wiekiem i jest niższa u osób otyłych oraz o ciemnej karnacji. Niedobory witaminy D potwierdziły m.in. badania OPTIFORD przeprowadzone w 5 krajach europejskich, w tym w Polsce – w sezonie zimowym u 9 na każde 10 przebadanych Polek stwierdzono niedobór witaminy D. Wyniki badań potwierdzają, że niedobory witaminy D są powszechne nie tylko wśród dorosłych, ale również wśród dzieci.
Suplementacja witaminą D w okresie jesienno-zimowym
Według polskich zaleceń dotyczących profilaktyki niedoborów witaminy D z 2009 roku opracowanych przez Zespół Ekspertów, każdy powinien stosować codzienną suplementację witaminą D w okresie jesienno- zimowym. Dzieci i młodzież w ilości 10 µg (przy nadwadze 20-25 µg), a dorośli 20-25 µg. Z kolei osoby starsze ze względu na obniżoną możliwość syntezy skórnej powinny stosować suplementację tą witaminą całorocznie, podobnie osoby o zbyt dużej masie ciała. W 2012 roku Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) zwiększył najwyższy tolerowany poziom jej spożycia (UL) ze wszystkich źródeł z 50 µg na 100 µg (dla dorosłych i nastolatków).
Dlaczego warto dbać o właściwą podaż witaminy D i to nie tylko zimą, ale przez cały rok?
Witamina D obejmuje swoim działaniem znacznie więcej niż sterowanie gospodarką wapniową. Jej niedobór ma związek z występowaniem problemów układu sercowo-naczyniowego, nadciśnieniem, cukrzycą, stwardnieniem rozsianym, stanami zapalnymi jelit, osteoporozą, chorobami przyzębia, zębów, zwyrodnieniem plamki żółtej, chorobami psychicznymi, reumatoidalnym zapaleniem stawów, skłonnością do upadków i chronicznych bólów. Co więcej ostatnie badania pokazują, że deficyt witaminy D ma wpływ na występowanie przeziębień i grypy.
Witamina D a układ odpornościowy: u osób z niedoborami witaminy D, częściej stwierdza się zakażenia układu oddechowego, przeziębienia i infekcje górnych dróg oddechowych. W japońskim badaniu przeprowadzonym na dzieciach wykazano, że ryzyko występowania niektórych wirusów grypy w grupie dzieci przyjmujących witaminę D było o 40% niższe niż u dzieci otrzymujących placebo.
Witami na D a cukrzyca
Z fińskich badań wynika, że u osób otrzymujących regularnie witaminę D w dzieciństwie ryzyko zachorowania na cukrzycę typu I jest około 90% mniejsze niż u osób które nie otrzymywały suplementacji.9
Witamina D wpływa jednak nie tylko na cukrzycę typu I. Oddziałuje również na komórki beta wysp trzustkowych, które są odpowiedzialne za wydzielanie insuliny. Jej niedobór może prowadzić do zaburzeń tolerancji glukozy i tym samym może mieć wpływ na przebieg cukrzycy typu II.
Witamina D a układ sercowo-naczyniowy
Niedobory witaminy D mogą doprowadzić do nadciśnienia tętniczego, zwiększonego ryzyka powstawania zakrzepów, niewydolności krążenia oraz innych chorób krążenia. Według badania The Health Professional Follow-Up Study mężczyźni z niedoborem witaminy D mieli dwukrotnie wyższe ryzyko zawału serca niż mężczyźni z prawidłowym poziomem tej witaminy.
Witamina D a kości i siła mięśni
Witamina D jest niezbędna do prawidłowego rozwoju kośćca u dzieci. Wiele badań łączy niski poziom witaminy D ze zwiększonym ryzykiem złamań w starszym wieku. Badacze sugerują, że suplementacja odpowiednio dobraną dawką witaminy D może wzmocnić kości i zapobiegać pęknięciom. Witamina D może także pomóc zwiększyć siłę mięśni, co z kolei przyczynia się do zapobiegania groźnym upadkom, które w starszym wieku mogą być przyczyną niepełnosprawności, a nawet śmierci.
Witamina D a depresja
Niski poziom witaminy D może być wyjaśnieniem, dlaczego niektóre osoby mają objawy depresji. Grupa duńskich naukowców z Centrum Badań Psychiatrycznych Uniwersytetu Medycznego w Aarhus przestudiowała ponad 250 badań pod kątem związku niedoboru witaminy D i jej wpływu na zdrowie ludzi. Swoje wnioski opublikowali w naukowym magazynie Duńskiego Towarzystwa Medycznego „Ugeskrift for Laeger”. Opisali, że pacjenci chorzy na schizofrenię i depresyjni maniacy są najczęściej urodzeni w zimie lub na wiosnę, kiedy ich matki mają niski poziom witaminy D. Osoby starsze, prowadzące siedzący tryb życia i rzadziej wychodzące na dwór – mają także zwiększone ryzyko wystąpienia depresji. Podobnie jest z osobami młodymi często przebywającymi w pomieszczeniach.
Witamina D a stwardnienie rozsiane
Stwardnienie rozsiane występuje znacznie częściej na północy globu niż na bardziej nasłonecznionych południowych szerokościach, co może sugerować związek z syntezą witaminy D przez skórę. W tygodniku Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego opisano badanie prospektywne wskazujące na obniżenie aż o 62% ryzyka rozwoju stwardnienia rozsianego u osób z prawidłowym stężeniem witaminy D w porównaniu z osobami z deficytem tej witaminy.
Jakie jest rozwiazanie ? – uzupełnij niedobór witaminy D w organizmie